Komentarze: 3
Wczoraj karmiłem Ją sernikiem. Uwielbiam Ją karmić. Patrzeć jak ufa moim dłoniom na tyle, że pozwala ich zawartość wsuwać w usta... Zaufanie... To takie ważne uczucie. Kocham Ją chociaż tak rzadko Jej o tym mówię. Wolę Jej to okazywać, wolę żeby to czuła niż miałbym Ją o tym ciągle zapewniać słowami. Tak wiele potrafi się zmienić na lepsze gdy jest obok mnie. Jest dla mnie najważniejszą osobą, bo udowodniła mi czym po
trafi być miłość. Obudziła to wszystko, co nigdy nie powinno zasnąć. Wiarę w uczucia... Wiarę w siebie. Zrobię wszystko żeby była szczęśliwa, chcę się Nią opiekować, pielęgnować to co mi ofiaruje i dawać Jej tak wiele jak tylko zdołam. A wczoraj?... Moje usta czyściły Ją z okruszków po serniku. Prowokacja? Jeśli tak to skuteczna :) Tylko przy Niej potrafię być szczęśliwy jako mężczyzna i jako człowiek. Czuję się spełniony. Tylko z Nią jest mi tak dobrze. Wczoraj było zbyt cudownie tylko po to żebym dzisiaj tęsknił całym sobą... Ktoś kiedyś powiedział, że człowiek nie żyje dla siebie, żyje dla kogoś - ja żyję dla Niej.